TransAFIRmacja: w dwa lata powinniśmy zwiększyć moc infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych o prawie połowę

Podziel się tym wpisem:

Od 13 kwietnia 2024 r. obowiązują przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/1804 w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR). Jest to historyczny dzień dla całej branży e-mobility w Unii Europejskiej. Rozporządzenie stanowi potencjalnie najważniejszy czynnik regulacyjno-stymulujący rozbudowę ogólnodostępnej infrastruktury ładowania w UE. Na podstawie AFIR każde państwo członkowskie stanie przed koniecznością dostosowania łącznej mocy stacji ładowania na każdy zarejestrowany samochód z napędem elektrycznym (1,3 kW w przypadku BEV i 0,8 kW w przypadku PHEV). Dla Polski jest to znaczne wyzwanie, gdyż, biorąc pod uwagę prognozy rozwoju polskiej floty takich pojazdów, moc infrastruktury musi wzrosnąć o niemal połowę, z ponad 230 MW do ponad 342 MW, do końca 2025 r. Do 2030 r. powinno to być 1515 MW, czyli 559% więcej niż obecnie.

Nowe prawo na dobre zmieni rynek infrastruktury ładowania w Polsce. Od decyzji podjętych w najbliższych miesiącach zależeć będzie jednak tempo jej rozbudowy – podkreśla Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności PSNM (wcześniej PSPA). Najbliższe lata będą największym infrastrukturalnym wyzwaniem dla Polski. Do końca 2025 r. łączna moc punktów ładowania musi zwiększyć się o 49%, a w kolejne 5 lat o 559%. Niezbędne będzie również wybudowanie co najmniej 200 stref ładowania dla ciężarówek elektrycznych wzdłuż sieci TEN-T.

„AFIR nakłada na wszystkie państwa członkowskie bardzo ambitne, bezpośrednio wiążące obowiązki w obszarze infrastruktury ładowania. Jednym z nich jest konieczność rozmieszczenia maksymalnie co 60 km wzdłuż sieci bazowej TEN-T stref ładowania (każda o łącznej mocy co najmniej 400 kW, a do 2027 r. co najmniej 600 kW) na każdym kierunku podróży czy wymóg wyposażania ładowarek w możliwość płatności ad-hoc – komentuje Aleksander Rajch, członek zarządu PSPA. – Wypełnienie wymogów rozporządzenia wymaga aktywizacji i pełnego zaangażowania wszystkich, najważniejszych interesariuszy oraz dokładnego zaplanowania dalszych kroków, w tym m.in. zmian prawnych i niezbędnych inwestycji poczynionych w najbliższych miesiącach” – dodaje PSNM.

Jak podkreślają przedstawiciele Stowarzyszenia, po pierwsze Polska musi dostosować łączną moc stacji ładowania na każdy zarejestrowany samochód z napędem elektrycznym (1,3 kW w przypadku BEV i 0,8 kW w przypadku PHEV). – Uwzględniając prognozy rozwoju floty samochodów całkowicie elektrycznych w Polsce i aktualną, łączną moc stacji ładowania funkcjonujących w naszym kraju (tj. ok. 234 MW), wspomniana moc powinna się zwiększyć o niemal połowę w mniej niż dwa lata. Biorąc pod uwagę dotychczasowe tempo rozbudowy infrastruktury i liczne bariery (w tym bardzo długi czas przyłączania stacji do sieci elektroenergetycznej) wypełnienie tego celu wydaje się na dziś bardzo mało prawdopodobne. Nie mówiąc już o kolejnych latach. Przykładowo, w roku 2030 łączna moc stacji powinna wzrosnąć ponad 6-krotnie, zaś do roku 2035 – w więc za niecałe 12 lat – ponad 15-krotnie – mówi Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSPA.

Wyzwania transportu ciężkiego

Rozporządzenie, poza działaniami na rzecz rozbudowy stacji dla transportu lekkiego, zakłada również budowę stref ładowania przeznaczonych dla pojazdów ciężarowych. Przykładowo, do końca 2027 r. – a więc za mniej niż cztery lata – wzdłuż połowy sieci bazowej TEN-T będą musiały funkcjonować przeznaczone dla eHDV strefy ładowania o mocy co najmniej 2800 kW każda.

„Obecnie w Polsce ogólnodostępne punkty przeznaczone dla elektrycznych ciężarówek funkcjonują w zaledwie jednej lokalizacji. Tymczasem już do 2030 r. wzdłuż polskich odcinków sieci TEN-T będzie musiało powstać co najmniej 206 stref ładowania dla eHDV. W konsekwencji AFIR to nie tylko potencjalny impuls przyspieszający rozwój infrastruktury, ale również bardzo poważne wyzwanie” – podkreśla Piotr Ziółkowski, New Mobility Expert PSPA.

Źródło: PAP

Zdjęcie: pixabay